Od 3 do 11 lipca zawodnicy Akademii Sportu DESHI spędzili nad polskim morzem, gdzie uczestniczyli w Obozie Sportowym Karate Kyokushin w Dębinie. Prowadził go Shihan Bogusław Jeremicz 6 Dan Kyokushin Karate. Word Karate Organization Shinkyokushinkai przyznała tak wysoki stopień tylko trzem osobom w Polsce. Zawodnicy mieli więc niebywałą okazję czerpania z doświadczenia prawdziwego mistrza. – Nasi Zawodnicy, wyróżniali się od pierwszego dnia postawą i zachowaniem, z czego jako Instruktor jestem bardzo dumny i za co dziękuję rodzicom. „Czarne Pasy” zwróciły także uwagę na dobry (w przypadku niższych stopni) i wysoki (w przypadku wyższych stopni) poziom wyszkolenia. Zaangażowanie naszych zawodników było widoczne podczas treningów. Z uwagą wsłuchiwali się we wskazówki instruktorów i całym sercem wykonywali techniki. Treningi odbywały się dwa razy dziennie (na plaży oraz w ośrodku). Jako, że nie samym treningiem się żyje, były także gry i zabawy, konkurs rysowania kredą na asfalcie, ognisko a także …. Disco!
Odwiedziliśmy także Ustkę i Rowy. Ogólnie w obozie uczestniczyło 87 osób oraz 11 Instruktorów. Były ekipy m.in. z Chełmży, Radomia, Mysłowic, Torunia, Warszawy i Lubszy (sekcje: Piekary Śl., Woźniki, Boronów, Kalety), była więc okazja by nawiązać nowe znajomości. Pogoda trzymała z nami sztamę, dopiero przed wyjazdem niebo popłakało, pewnie ze smutku, że musimy wracać – relacjonuje trener i opiekun grupy, Robert Warzecha. Podsumowaniem obozu był tradycyjnie egzamin. Wszyscy zawodnicy z gminy Tworóg zdali bez poprawek w pierwszym podejściu, uzyskując stopnie:
Senpai Mikołaj W. 5.1. kyu
Senpai Emil S. 7.1 kyu
Senpai Laura Z. 9.2 kyu
Senpai Wiktoria G. 10.2 kyu
Senpai Wojciech B. 10.2 kyu
Senpai Julia P. 10.1. kyu
– Dla mnie osobiście była to wielka przyjemność i swego rodzaju wyróżnienie. Po pierwsze grupę tworzyły wspaniałe dzieci. Ich postawa i zachowanie od pierwszego dnia wzorowe, co napawa dumą. Po drugie powołano mnie do Obozowej Kadry Instruktorskiej. Raz jeszcze Dziękujemy Wszystkim Osobom i Instytucjom sponsorującym i wspierającym w jakikolwiek sposób ten wyjazd. Bez Was nie byłoby to możliwe, liczymy na Was za rok – podsumowuje Robert Warzecha.
Przeżyjcie to jeszcze raz! https://youtu.be/wTj752tGb9E
[widgetkit id=98]